Forum sp 12 w Rybniku
Forum dla uczniów, nauczycieli i absolwentów.
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum Forum sp 12 w Rybniku Strona Główna
->
Wiersze, cytaty, wierszyki, aforyzmy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
O forum
----------------
Poznajmy się
Ogłoszenia forum
Propozycje, błędy, sugestie
Nowinki
----------------
Newsy ze świata
Święta i urodziny
Ploteczki z naszej szkoły
Ogłoszenia z Zebrzydowic
Trudne tematy
----------------
Problemy
Używki, nałogi
Miłość, przyjaźń ...
Edukacja
----------------
Szkoła
Kącik ucznia
Pomoc w nauce
Kącik nauczyciela
Rozrywka
----------------
Gg
SmSy
Sport
Humor
Muzyka
Kino, teatr i Tv
Literatura i sztuka
Wasze inne pasje i hobby
Wiersze, cytaty, wierszyki, aforyzmy
Strefa internetowa
----------------
Komórki
Komputer
Wasze stronki i reklamy
O wszystkim i o niczym
----------------
Różności
Śmietniczek
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Beeorn
Wysłany: Pon 17:56, 14 Wrz 2009
Temat postu: Boże pełen w niebie chwały
Boże, pełen w niebie chwały,
A na krzyżu - pomarniały -
Gdzieś się skrywał i gdzieś bywał,
Żem Cię nigdy nie widywał?
Wiem, że w moich klęsk czeluści
Moc mnie Twoja nie opuści!
Czyli razem trwamy dzielnie,
Czy też każdy z nas oddzielnie.
Mów, co czynisz w tej godzinie,
Kiedy dusza moja ginie?
Czy łzę ronisz potajemną,
Czy też giniesz razem ze mną?
Bolesław Leśmian
Anchela =*
Wysłany: Śro 21:20, 02 Maj 2007
Temat postu:
No to może dodam taki dziwny, ale fajny wierszyk
"Życie"
Życie jest tak gwałtowne! Przerywa, nie słucha,
napada, krzyczy, tupie, męczy, zmienia maskę,
że aż sen ma gorączkę śpiąc w różowych puchach
i bladym skrzydłem mocno bije o posadzkę.
Potrzeba tylko słowa, tylko gestu, listu,
by się złote pierścienie wygięły, skręciły,
by spłonęły tęsknoty, jak suknie z batystu,
i pękło serce z wielkiej słabości i siły.
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
"Wiersze wybrane"
Domisia
Wysłany: Pią 22:10, 16 Lut 2007
Temat postu:
Twe oczy
Jakbym całował twe śliczne oczy,
I pieścił jedwab twoich warkoczy;
W objęciu Twoim, słodkim marzeniu
Sennym bym zdał się zapomnieniu!
Niech pieśni miłosne snuję
I Twoje śliczne oczy całuję.
Jakbym Ci stworzył szczęścia świat mały
Zawiódł w krainę, gdzie ideały,
Motyle ułud z Tobą bym gonił,
I Ciebie kwiatku od nieszczęścia chronił...
Pozwól, niech pieśni miłosne snuję
I śliczne Twoje oczy całuję.
Gall Anomim
Domisia
Wysłany: Pią 22:09, 16 Lut 2007
Temat postu:
„Prośba o wyspy szczęśliwe”
A ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź,
wiatrem łagodnym włosy jak kwiaty rozwiej, zacałuj,
ty mnie ukołysz i uśpij, snem muzykalnym zasyp, otumań,
we śnie na wyspach szczęśliwych nie przebudź ze snu.
Pokaż mi wody ogromne i wody ciche,
rozmowy gwiazd na gałęziach pozwól mi słyszeć zielonych,
dużo motyli mi pokaż, serca motyli przybliż i przytul,
myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością.
Konstanty Ildefons Gałczyński
Domisia
Wysłany: Pią 22:08, 16 Lut 2007
Temat postu:
Chciałabym być Twym ubraniem...
Które nosisz na sobie każdego dnia...
Lecz nie jestem...
Chciałabym być promykiem słońca...
Tylko po to by widzieć jak rano się budzisz...
Lecz nie jestem...
Chciałabym być chociażby gwiazdami na niebie...
Które oglądasz co noc...
Lecz nie jestem...
Chciałabym być Twoją poduszką...
Tylko po to by gładzić Cię po policzku...
Lecz nie jestem...
Chciałabym być kołdrą...
Która otula twe ciało w zimne wieczory...
Lecz nie jestem...
Chciałabym być deszczem...
Który tańczy na Twojej skórze...
Lecz nie jestem...
Chciałabym być wiatrem...
Który chłodzi Cię w upalne dnie...
Lecz nie jestem...
Chciałabym być wodą...
Która gasi Twoje pragnienia...
Lecz nie jestem...
Chciałabym być filiżanką kawy...
Tylko po to by muskać Twe usta...
Lecz nie jestem...
A najbardziej chciałabym być blisko Ciebie...
Domisia
Wysłany: Pią 22:07, 16 Lut 2007
Temat postu:
Tak rodzi się miłość
Najpierw uśmiech nieśmiały,
Zbyty może milczeniem,
Potem spojrzenie delikatne,
Przepełnione pragnieniem,
Tak rodzi się miłość...
Pierwsza taka rozmowa,
Bez żadnego tematu,
Podświadome wyczucie
Ocieplenia klimatu,
Tak rodzi się miłość...
Krążą myśli po głowie:
Czy to aby na pewno?
Czy to tylko wyobraźnia
Głowy mojej wewnątrz?
Tak rodzi się miłość...
Pierwsza chwila rozpaczy -
Uśmiech nieodwzajemniony.
Fala ulgi w mej duszy -
Wypadek niepowtórzony.
Tak rodzi się miłość...
Wspólne wyjazdy, noclegi,
Mocno we mnie wtulona,
A gdy oczy zamykam -
Równie piękna, wyśniona.
Tak rodzi się miłość...
Wreszcie dotyk Jej twarzy,
Od mgły delikatniejszej
Powoli, by nie uronić
Chwili nawet najmniejszej,
Tak rodzi się miłość...
Wciąż pewniejszym się staje,
choć nie padło ni słowo,
Że to właśnie z Nią
Rozpocznę swe życie na nowo.
Tak rodzi się miłość...
Następnie taniec dłoni,
Które kończą splecione
I chęć przeogromna, by wspólnie
Zatańczyć tak lekko jak one.
Tak rodzi się miłość...
I choć wciąż nie pada słowo,
Wszystko dzieje się w milczeniu,
Już się niczego nie obawiam,
Pewny w swym upojeniu,
Tak rodzi się miłość...
Wciąż spotkania kolejne,
Coraz bliżej i więcej,
A przy każdym spotkaniu
Robi się coraz goręcej,
Tak rodzi się miłość...
Wargi nasze spierzchnięte,
Krążą wokół siebie,
A im mniejsza odległość,
Tym bliżej chcę być Ciebie,
Tak rodzi się miłość...
Dłonie razem splecione,
Mocno w siebie wtuleni,
Pocałunek pieczęcią,
Oddechem wspólnym złączeni,
Tak właśnie rodzi się miłość...
Wie ktoś może czyjego autorstwa?
Domisia
Wysłany: Pią 22:05, 16 Lut 2007
Temat postu:
Wisława Szymborska
Nic dwa razy
Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.
Choćbyśmy uczniami byli
najtępszymi w szkole świata,
nie będziemy repetować
żadnej zimy ani lata.
Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
Wczoraj, kiedy twoje imię
ktoś wymówił przy mnie głośno,
tak mi było, jakby róża
przez otwarte wpadła okno.
Dziś, kiedy jesteśmy razem,
odwróciłam twarz ku ścianie.
Róża? Jak wygląda róża?
Czy to kwiat? A może kamień?
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
Miniesz - a więc to jest piękne.
Uśmiechnięci, współobjęci
spróbujemy szukać zgody,
choć różnimy się od siebie
jak dwie krople czystej wody.
Domisia
Wysłany: Pią 22:04, 16 Lut 2007
Temat postu:
Kazimierz Przerwa-Tetmajer
A kiedy będziesz moją żoną,
umiłowaną, poślubioną,
wówczas sie ogród nam otworzy,
ogród świetlisty, pełen zorzy.
Rozwonią nam się kwietne sady,
pachnąć nam będą winogrady,
i róże śliczne, i powoje
całować będą włosy twoje.
Pójdziemy cisi, zamyśleni,
wśród złotych przymgleń i promieni,
pójdziemy wolno alejami,
pomiędzy drzewa, cisi, sami.
Gałązki ku nam zwisać będą,
narcyzy piąć sie srebrną grzędą
i padnie biały kwiat lipowy
na rozkochane nasze głowy.
Ubiorę ciebie w błękit kwiatów,
niezapominajek i bławatów,
ustroję ciebie w paproć młodą
i świat rozświetlę twą urodą.
Pójdziemy cisi, zamyśleni,
wśród złotych przymgleń i promieni,
pójdziemy w ogród pełen zorzy,
kędy drzwi miłości nam otworzy
Domisia
Wysłany: Pią 22:03, 16 Lut 2007
Temat postu:
Śpieszmy się
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego
Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dzwięk troche niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widziec naprawde zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzec
kochamy wciąż za mało i stale za późno
Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a bedziesz tak jak delfin łagodny i mocny
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiac o miłosci
czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą
ks. Jan Twardowski
Domisia
Wysłany: Pią 22:01, 16 Lut 2007
Temat postu:
Wiersz z książki "Stowarzyszenie umarłych poetów" napisany przez Tennyson'a ("Ulisses")
Ruszajmy przyjaciele,
Wcale nie jest za późno,
By szukać świata ze snów...
Ot, choćby przepłynąć horyzont wszerz,
potem wzdłuż...
Nie ma już w nas tej mocy, która za dawnych lat
umiała wstrząsnąć niebem, poruszyć cały świat.
Jesteśmy tym, czym jesteśmy -
Zły los, a może zły czas
osłabił w sercu ogień, co łączył niegdyś nas,
lecz wzmocnił naszą wolę i teraz dobrze wiemy,
że trzeba szukać, szukać, suzkać,
bez względu na to, co znajdziemy....
Domisia
Wysłany: Wto 19:52, 13 Lut 2007
Temat postu: Piękne wiersze ...
Miłość od pierwszego wejrzenia
Oboje są przekonani,
że połączyło ich uczucie nagłe.
Piękna jest taka pewność,
ale niepewność piękniejsza.
Sądzą, że skoro nie znali się wcześniej,
nic między nimi nigdy się nie działo.
A co na to ulice, schody, korytarze,
na których mogli się od dawna mijać?
Chciałabym ich zapytać,
czy nie pamiętają -
może w drzwiach obrotowych
kiedyś twarzą w twarz?
jakieś "przepraszam" w ścisku?
głos "pomyłka" w słuchawce?
- ale znam ich odpowiedź.
Nie, nie pamiętają.
Bardzo by ich zdziwiło,
że od dłuższego już czasu
bawił się nimi przypadek.
Jeszcze nie całkiem gotów
zamienić się dla nich w los,
zbliżał ich ich i oddalał,
zabiegał im drogę
i tłumiąc chichot
odskakiwał w bok.
Były znaki, sygnały,
cóż z tego, że nieczytelne.
Może trzy lata temu
albo w zeszły wtorek
pewien listek przefrunął
z ramienia na ramię?
Było coś zgubionego i podniesionego.
Kto wie, czy już nie piłka
w zaroślach dzieciństwa?
Były klamki i dzwonki,
na których zawczasu dotyk
kladł się na dotyk.
Walizki obok siebie w przechowalni.
Był może pewnej nocy jednakowy sen,
natychmiast po zbudzeniu zamazany.
Każdy przecież początek
to tylko ciąg dalszy,
a księga zdarzeń
zawsze otwarta w połowie.
Wisława Szymborska
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by
Sopel
&
Download
Regulamin